W dniach od 1 do 6 sierpnia członkowie naszego klubu uczestniczyli w obozie letnim, który odbył się w Wólce Nadbużnej. Odcięci od świata zewnętrznego mogliśmy się skupić na rozwoju duchowym. Każdy z nas podszkolił swoje umiejętności pod czujnym okiem Shihan Artura Więzowskiego (6 DAN). Poranna zaprawa pomagała nam się rozbudzić, dwa kolejne treningi wzbudzały w nas chęć do pracy nad sobą, a basen dawał nam ochłodę po ciężkim treningu. Wieczorami mogliśmy się "rozerwać" grając w kręgle lub bilard.
Podczas obozu odbyła się również gra terenowa pod okiem Senpai Wojtka, do której wszyscy podeszliśmy z wielkim zapałem. Sprawdziliśmy w niej swoją wiedzę nie tylko z zakresu karate, ale także z bajek, powiedzeń, geografii świata i historii Polski. Dzień przed wyjazdem odbył się egzamin, dwójka naszych zawodników zdała go w pięknym stylu. Nadbużne klimaty dodawały uroku naszym treningom, a my staliśmy się bardziej zdyscyplinowani i przekonaliśmy się, że to nie siła fizyczna jest najważniejsza w trenowaniu karate. Zacieśniliśmy swoje więzi wśród uczestników wyjazdu.

Tego obozu na pewno nie zapomnimy na bardzo długo. :)
 

OSU!